Dobra rada sąsiada cz. 28 #spieramyplamy

Katarzynki,Andrzejki,Mikołajki – imprezy dla dzieci i dla dorosłych – dużo radości – dużo gości i …. jeszcze więcej prania i sprzątania. Nie odstrasza nas to jednak a i Was zapewne też nie. Dlatego zamiast się martwić wrzucamy znane nam sposoby na różnego rodzaju plamy. Na przykład na wylaną na obrus czy odzież kawę należy jak najszybciej zadziałać wodą a potem uprać. Jeśli jednak plama nie schodzi możesz posypać plamę solą z pieprzem, zostawić na chwilę a zaraz po spłukaniu uprać jeszcze raz. Jeśli wyleje się wam herbata najłatwiej zadziałać na tkaninę gorącą wodą (oczywiście zdjętą z „człowieka” i w sposób bezpieczny zastosowaną na plamę). Zaschniętą plamę po herbacie potrzyj szarym mydłem, potem wypierz w pralce. Plamy z czekolady najlepiej namoczyć mlekiem i przeprać w wodzie z mydłem. Po tym zabiegu wyprać w automatycznej pralce. Jeśli jednak spotkacie się z cięższymi plamami jak plamy z wina, krwi lub wosku – również umiemy temu zapobiec. Gdy ktoś skaleczy się w palec albo zatnie przy gotowaniu i poplami tkaninę najlepiej ubrać ją od razu pod bieżącą, zimą wodą. Ciepło niestety tylko utrwala ten rodzaj plam. Plamy po winie najlepiej zmywać gdy są jeszcze świeże pod bieżącą wodą. Można je wpierw również potrzeć solą. Zaschniętą plamę po winie najlepiej zwilżyć płynem do mycia naczyń i wyprać z użyciem odplamiacza.